Rejs na Bornholm, jako nagroda

rejsy niezapomniane

Rejs na Bornholm, jako nagroda

Cel: nagroda dla pracowników firmy z Wrocławia

Jachty: 2 x Hanse 400
Miejsce: Bałtyk – Bornholm
Trasa: Breege – Svaneke – Christianso – Gudhjem – Allinge – Ronne – Breege
Termin: 11-18 czerwca 2011r.

PRZEBIEG IMPREZY:

Z Wrocławia do Niemiec na Rugię dostaliśmy się busami. Po zaokrętowaniu zostało przeprowadzone szkolenie z zakresu bezpieczeństwa i obsługi jachtu. Wieczorem wyszliśmy w morze. W czasie nocnego rejs płynęliśmy w kierunku Bornholmu. Do pokonania mieliśmy najdłuższy odcinek do portu Svaneke.

Do portu w Svaneke przypłynęliśmy w godzinach południowych.Po krótkim odpoczynku część załogi wypożyczyła rowery i pojechała na południe w kierunku plaż w okolicach latarni Dueodde. Pozostali zadowolili się spacerem po miasteczku, do wiatraka i do wieży ciśnień. Kolację zjedliśmy w lokalnym browarze Svaneke Bryghus.

Następnego dnia wczesnym rankiem udaliśmy się z krótki rejs na Christianso, które w zamierzchłych czasach było więzieniem i twierdzą. Udało nam się kupić ryby od rybaków wracających do portu, więc świeża kolacja była zapewniona. Wyspę Christianso zwiedziliśmy zanim pojawili się turyści. Lunch zjedliśmy w wędzarni śledzi przy porcie. Po posiłku ruszyliśmy  do Gudhjem. Zrobiliśmy tu sobie spacer po miasteczku, zobaczyliśmy słynny wiatrak oraz poszliśmy na punkt widokowy, skąd widać cały wschodni Bornholm. Wieczorem zjedliśmy znakomitą kolację z kupionych wcześniej dorszy.

Kolejny dzień to krótkie żeglowania wzdłuż wybrzeża na północ w kierunku Allinge. Po dopłynięciu poszliśmy przez przylądek Hammerodde na wycieczkę do kamieniołomów, gdzie można się wykąpać i pojeździć na tyrolce. Chętni udali się na drugą wycieczkę rowerową. Wieczorem udaliśmy się na obserwacje zachodu słońca z ruin zamku Hammerhus. Po zmierzchu zwiedziliśmy ruiny przy świetle pochodni. Na kolację zorganizowaliśmy dużego grilla.

Następny etap rejsu to rejs na drugą stronę wyspy w kierunku stolicy Bornholmu – Ronne. Po drodze zatrzymaliśmy się w porcie rybackim w Hasle, gdzie nabyliśmy ryby na zupę rybną i do smażenia. Po dopłynięciu do Ronne zwiedziliśmy miasto z polskojęzycznym przewodnikiem.

Szóstego dnia udaliśmy się na wycieczkę do wodnego parku rozrywki Joboland. Po południu byliśmy w średniowiecznej wiosce Bornholms Middelaldercenter.

Siódmego dnia bardzo wcześnie rano wyszliśmy w morze w rejs powrotny w kierunku Rugii. Przypłynęliśmy do Breege w godzinach wieczornych. Na ostatni wieczór poszliśmy na niezapomnianą, uroczystą kolację w restauracji w Breege.

Ostatniego dnia po śniadaniu wyokrętowaliśmy się i załoga wróciła do Wrocławia.